Merkury - komentarze :: 31-latek podejrzany o zabójstwo żony http://www.radiomerkury.pl/ Wiadomosci Radia Merkury S.A. pl 2024-12-22 09:03:30 2024-12-22 09:03:30 http://www.radiomerkury.pl/rss.php KOMPU.NET redakcja@radiomerkury.pl redakcja@radiomerkury.pl xyz http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=42350 Pan Sadowski po raz kolejny w swoim żywiole. "czy ma pani żal do Policji..." To są słowa, które Sadowskiemu sprawiają przyjemność w gardle. Tylko, gdzie on był jak problem był już dużo wcześniej?! Po fakcie teraz każdy może zadawać te durne pytania. Zresztą sam Pan Sadowski zadaje je w ten sposób, że tym prostym ludziom nic innego nie nasuwa się do odpowiedzi. Panie Sadowski!!! Szykuje się Panu kolejny medialny sukces. Powęszyć trochę jak hiena i ustawić się w kolejce do kasy po premię. Z góry składam Panu Sadowskiemu gratulacje. ŻENADA!!!! 2010-06-10 23:26:07 xyz Kasia http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=42350 "Cztery godziny wcześniej w domu interweniowali policjanci z Opalenicy. Wezwała ich 30-latka, bo mąż się awanturował i jej groził" - no to jaki był efekt tej interwencji? Żaden ! Czy więc nie jest to wina zaniedbania obowiazków przez interweniujacych policjantów? 2010-06-11 10:34:41 Kasia motylek http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=42350 Pan Sadowski po raz kolejny wykazuje się "rzetelnością" w swojej pracy dziennikarskiej...po raz kolejny "obiektywnie" podchodzi do sprawy...Najlepiej winą obarczyć policjantów bo są po prostu najłatwiejszym celem...Dobrze jest podać terminy "wielokrotne interwencje", "ciągle ją bił" nie podając faktów, dat, czynności które podejmowała policja i prokuratura bo po co sie w to wgłębiać prawda? Bo jak się wgłębimy to się okarze że tak naprawdę "afery" nie ma i materiał się nie sprzeda...Najsmutniejsze jest to, że przez takie reportarze społeczeństwo traci zaufanie do policjantów, którzy często narażają życie i zdrowie dla dobra innych, pracują za śmieszne pieniądze...a dzieci widzą ojców na zdjęciach bo często są w pracy w ponadnormatywnym wymiarze godzin... i proszę mi wierzyć nik im za to dodatkowo nie płaci a o odbiorze nadgodzin mogą zapomnieć. Może o tym zrobiłby Pan reportaż Panie Sadowski? Ale to nie wzbudzi sensacji prawda? 2010-06-11 18:43:40 motylek polonistka ola http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=42350 motylku, drogi motylku - pisz, błagam, bez błędów ortograficznych, bo czytać twych wypocin w tej formie nijak się nie da ;-); słówko "okarze" piszemy przez "ż", tak samo zresztą jak trudny wyraz "reportarze"... jak się publicznie zabiera głos, to trzeba się trochę postarać, żeby brzmieć poważnie, a nie przyprawiać najpierw o salwę śmiechu, a później o jęk politowania... 2010-06-11 22:40:32 polonistka ola