f Trybunał w Strasburgu o etyce : Aktualności : Radio Merkury Poznań :: 2024
  Następne na antenie:
        23:58:46 | piątek | 19.04.2024 | imieniny: Adolfa i Tymona
 


  Polecamy
 Obywatel Gzik donosi
piątek 06-18
g. 08.10
 OCZY W SŁUP
piątek 06-18
g. 18.10
 Poduszkowiec – Noc Dobrych Dźwięków
piątek 06-18
g. 22.05


dodano: 2010-06-16 08:30

Trybunał w Strasburgu o etyce

Brak możliwości wyboru w polskich szkołach etyki zamiast religii narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - uznał Trybunał w Strasburgu. Trybunał badał sprawę przeciwko Polsce. Skargę do Trybunału złożyli w 2002 roku Urszula i Czesław Grzelakowie spod Ostrowa Wielkopolskiego.

Twierdzili, że ich syn Mateusz nie miał możliwości uczęszczania na lekcje etyki, a także że był dyskryminowany przez szkołę i innych uczniów, gdyż nie chodził na religię. Nie miał też - jak pisali w skardze - opieki w czasie, kiedy inni uczniowie byli na lekcji religii. Rodzice zwracali też uwagę, że syn dwukrotnie zmieniał szkołę.

Trybunał uznał, że naruszono art. 14 Konwencji zakazujący dyskryminacji w związku z art. 9, gwarantującym wolność myśli, sumienia i wyznania.

Wyrok zapadł stosunkiem głosów sześć do jednego. Trybunał nie zasądził jednak żadnego odszkodowania przyjmując, że uznanie naruszenia Konwencji powinno być wystarczającą satysfakcją. Grzelakowie żądali od państwa polskiego 150 tysięcy euro zadośćuczynienia. W rozmowie z naszą reporterką nie chcieli komentować wyroku Trybunału.


UWAGA:
Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.

 

wstecz | drukuj | prześlij dalej | skomentuj

Komentarze czytelników:
Dodał: cz'ytacz
Dnia: 2010-06-16 00:15:53 Nie wiem kogo,ale nie widziałem i nie słyszałem,by katecheza szkolna,fascynowała jakieś grupy uczniów,które...Gdyż katecheta-tka, nie jest tak dobrze przygotowana i tak lubiąca swój fach,by wciągała do nukowych dyskusji,młodzierz na lekcjach religii.Niestety w moich czasach kiedy panowała komuna,to ja znam religię jako formę persfazji,oddziaływa nia i manipulacji oraz wbijanych w głowy regółek.I niestety wlecze się to do teraz,właśnie w takich oddzwiękach jw.Jestem nadal zdania że poziom nauczania uczących,ich wiedza ogólna,pedagogika,-m ają wiele do życzenia.Z resztą pytanie zasadnicze,która to katechetka prowadzi zajęcia pozalekcyjne,rozszer zające wiedzę o Panu Bogu i Religii?.Osobiście jestem zdania,że fajni,światli pedagodzy-duchowni,z ginęli podczas IIWojny Światowej i tych strat nawet Papiesż nie naprawi.A zarazem teraz w ostatnim XX-leciu,polityka i układy biorą górę nad tym, by można było spokojnie się modlić i praktykować,oraz swobodnie zdobywać wiedzę religijną...
Dodał: dżon
Dnia: 2010-06-16 00:50:17 Czytacz - wyluzuj już dyżurny malkontencie. Ja w szkole średniej chodziłem na religie do śp. ks. Stanisława Olędzkiego w Pile (tego od poezji). Chodzili do niego też ateiści, przygarniał wszystkich, nie nakazywał, dawał czas za zrobienie lekcji, jak się coś zawaliło. To były czasy.
Dodał: Grzelak
Dnia: 2010-06-16 01:56:10 Do ......y z tą etyką! Gdzie moje 150n tyś. EUR,o!
Dodał: pracodawca.
Dnia: 2010-06-16 07:54:11 Do Grzelak:Jak sobie zarobisz uczciwą pracą.Zgłoś się do mnie po zamiatasz podwórko,albo zaśpiewaj sobie piosenkę... Zamiatała Kasia izbę, zakurzyła sobie coś tam.
Dodał: cz'ytacz
Dnia: 2010-06-16 10:31:47 Widzę że naprawdę nie jest tak żle,skoro to ktoś oczekuje tylko odszkodowania,które to ma załatwić zadośćuczynienie za krzywdy...Znaczy się, wyniknął problem z tej jednostkowej-precede nsowej sprawy,który musi być rozwiązany...Gdyż od nagłośnionego przypadku,do przypadku...W kraju w którym wszyscy są jednomyślni,robią to samo,słuchają tego samego,i wierzą w to samo,mają takie same poglądy i chodzą tak samo ubrani...Tylko dlaczego brakuje przywódców,którzy sprawili by nam wszystkim taki sam dobrobyt...,po który wielu musi tułać się po świecie ...(-ale to już inny temat)
Dodał: ciekawy
Dnia: 2010-06-16 10:55:44 Odszkodowanie by się należało, gdyby brak etyki (jeden stopień na świadectwie mniej od innych) spowodował obniżenie średniej i nie przyznanie stypendium. Tutaj widocznie ocena nie miała wpływu. Chociaż nie rozumiem, dlaczego Trybunał nie przyznał zwrotu kosztów przeniesienia ucznia z jednej szkoły do drugiej, z powodu braku etyki. Mógł zasądzić z 15 euro (koszt nowego zdjęcia do legitymacji i nowy mundurek) Widocznie rodzice zapomnieli we wniosku o tym wspomnieć.
Dodał: ciekawy
Dnia: 2010-06-16 10:57:01 ups to było przed 2002r. czyli bez mundurków, czyli za samo zdjęcie.
Radio Merkury nie odpowiada za treść zamieszczanych przez czytelników komentarzy, zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich kasowania w przypadkach ewidentnego naruszenia prawa.
www.kompu.net