Nie ma chyba osoby, która przechadzając się po Kaliszu nie poczułaby świątecznej atmosfery. Na każdym kroku powiewają jubileuszowe flagi, flagi z wizerunkami władców Polski związanych z Ziemią Kaliską a także flagi miast partnerskich i słynnych mieszkańców miasta.
Do tego w najbardziej uczęszczanych miejscach stanęły tablice informujące o bogatej historii miasta, począwszy od II w. n.e, kiedy to Klaudiusz Ptolemeusz w swoim dziele Geografia po raz pierwszy wymienił nazwę "Kalisia". Wszystkie informacje opatrzone są zdjęciami. Ciekawostki z historii miasta przetłumaczono również na język angielski.
Przed mieszkańcami wiele atrakcji. W kaliskim ratuszu odbyła się w piątek Międzynarodowa Konferencja Naukowa "Kalisia na bursztynowym szlaku", przed teatrem wystąpiła Budka Suflera.
W sobotę i niedzielę można było stanąć oko w oko z groźnym Celtem, przyjrzeć się walkom gladiatorów, przymierzyć uzbrojenie rzymskiego legionisty. Festiwal Historyczny nawiązywał do czasów rzymskich. Do Kalisza zjechały grupy rekonstrukcyjne z kilku krajów Europy. Stanęły obozowiska dawnych kupców bursztynowego szlaku, a także najgroźniejszych antycznych wojowników.
Obchody 1850-lecia Kalisza to lekcja historii i święto kultury - powiedział podczas uroczystej sesji kaliskich radnych prezydent miasta Janusz Pęcherz. Podczas sesji wręczono Honorowe Obywatelstwa Miasta Kalisza. Tytuły przyznano pośmiertnie wychowankowi kaliskiego "Asnyka" politykowi i prawnikowi Edwardowi Joachimowi Wende, który był m.in. oskarżycielem posiłkowym w procesie o uprowadzenie i zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki - oraz parze archeologów: Iwonie Dąbrowskiej i jej nieżyjącemu mężowi Krzysztofowi, którzy prowadzili badania w rezerwacie archeologicznym na kaliskim Zawodziu.
W uroczystej sesji wzięli udział przedstawiciele kilku miast partnerskich Kalisza m.in. z Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii. "Projekt Kalisia 18,5 jest świetnym pretekstem do tego, by wyzwolić twórczą energię wielu ludzi, stowarzyszeń, organizacji i instytucji. Jest to powód do promocji miasta w kraju i zagranicą" - mówi prezydent Kalisza Janusz Pęcherz.
fot. Danuta Synkiewicz
