|  |
dodano: 2010-06-09 23:57 Energa - będzie strajk
Środowe rozmowy związkowców z zarządem firmy w Gdańsku nie dały żadnego rezultatu. Według planów prace ma stracić około 140 osób. Zlikwidowane zostaną dyspozytornie w Koninie, Kole i Turku oraz placówka w na konińskiej Starówce.
Pracownicy z konińskich zakładów należących do Energi nie chcą się oficjalnie wypowiadać na temat czekających ich zmian. Natomiast
według związkowców są one niekorzystne tak dla załogi jak i klientów.
Nasi szefowie myślą tylko o zysku i o obniżaniu kosztów a najłatwiej to robić zwalniając ludzi - mówi Rutkowski. W całym koncernie prace ma stracić około 30 procent załogi. Do wszystkich wojewodów i prezydentów miast na których terenie są nasze firmy, wystosujemy specjalny apel po to, aby uzmysłowić im co się dzieje- zapowiadają związkowcy.
Według szefostwa Energi klienci zmian nie zauważą. Nadal będzie funkcjonował telefon 991 pod który zgłaszane są awarie, a dyspozytor mając do obsługi większy obszar sieci, będzie mógł szybciej i efektywniej reagować.
Wszyscy zwalniani mają otrzymać nowe propozycje pracy - uspokajają szefowie spółki. Zarząd nie chce dalej z nami negocjować w związku z tym decydujemy się na strajk - mówią związkowcy.
|
|
UWAGA: Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.
|