27 grudnia 1918 roku to był początek. Choć zwykle to właśnie dzień wybuchu Powstania Wielkopolskiego świętowany jest najbardziej uroczyście, to z militarnego punktu widzenia najwięcej działo się później. Cała Wielkopolska ruszyła do walki. Naszą wędrówkę rozpoczynamy od Wolsztyna - jednego z najistotniejszych frontów Powstania.
Mimo że od Powstania Wielkopolskiego minęło 90 lat, nadal odnajdowane są pamiątki z tamtych czasów. Zbigniew Kowalewicz z Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego, którego odwiedziliśmy w Wolsztynie, opowiedział nam o bezcennym znalezisku. Na strychu jednego z domów w pobliskim Kębłowie znaleziono proporzec grupy powstańczej z tej miejscowości. Na czerwonym tle naszyto białego orła wzorowanego na godle jagiellońskim.
Zbigniew Kowalewicz opowiedział nam też o lokalnych bohaterach Powstania. Byli wśród nich mało znani, ale waleczni, oficerowie młodsi stopniem. Ale mówił też o masowym wsparciu dla walczących, również finansowym i rzeczowym (ze strony miejscowych bogaczy).
Słuchajteraz: (kliknij i chwilę poczekaj)
•
Powstanie w Wielkopolsce: w pierwszej części zaglądamy do Wolsztyna:  
UWAGA: Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.