dodano: 2008-07-23 12:53 BEETHOVEN - PIANO CONCERTO NR 5 - MIKHAIL PLETNEV
Kluczem do zrozumienia tej interpretacji jest pogląd solisty, że Beethovena nie należy traktować pomnikowo, ale czerpać z jego pełnej emocji muzyki. W książeczce programowej czytamy "Pragnę każdą frazę, każdy krzyk czy moment radości ukazać tak jakby towarzyszył nam w życiu".
Największym walorem tej interpretacji jest rzeczywiście niesłychana rozpiętość emocji malowanych różnymi barwami dźwięku fortepianu. Już lekka i przejrzysta ekspozycja orkiestry oznajmia nam odejście od tradycji ciężkich interpretacji partytur Beethovena. Pletnev urzeka nas pięknymi pianami, różnicowaniem nastrojów, ale także - liryzmem (szczególnie w II części) i brawurową wirtuozerią w pełnym ferii barw Rondzie Allegro.
W tej fascynującej od pierwszej nuty interpretacji solista czy „rozmawia” intymnie, czy - burzliwie z orkiestrą, przekonuje nas, że to co tkwi w muzyce Beethovena może być nam bardzo bliskie także w XXI wieku.
Alina Kurczewska
|