f Wielkie serca już niepotrzebne? : Radiowe audycje Reportaż : Radio Merkury Poznań :: 2024
  Następne na antenie:
   04.00 - Pogoda
        03:01:20 | piątek | 19.04.2024 | imieniny: Adolfa i Tymona
 
Wielkie serca już niepotrzebne? : Radiowe audycje Reportaż : Radio Merkury Poznań :: 2024


  Polecamy
 Obywatel Gzik donosi
piątek 06-18
g. 08.10
 OCZY W SŁUP
piątek 06-18
g. 18.10
 Poduszkowiec – Noc Dobrych Dźwięków
piątek 06-18
g. 22.05


dodano: 2007-10-20 18:03

Wielkie serca już niepotrzebne?

Byli tam, gdzie nie mógł być już nikt. Zawsze gotowi nieść mądrą pomoc. Mają wielkie serca i... kończą swoją działalność. Czy są niepotrzebni???

Do końca roku zakończy działalność Hospicjum Domowe w Pile. Przez 13 lat jego wolontariusze pomogli blisko sześciu tysiącom chorych i ich bliskich. Za tę działalność pilskie stowarzyszenie otrzymało prestiżową nagrodę Pro Publico Bono. "Nadszedł jednak czas, że nie mamy siły, aby prosić o pieniądze" - powiedziała Radiu Merkury założycielka i szefowa Hospicjum, Krystyna Lemanowicz.

Ciągle borykaliśmy się z brakiem pieniędzy na podstawowe rzeczy - na dojazd do chorego, na leki, opatrunki. Sponsorów było coraz mniej, bo nie mogli sobie odliczyć od podatku. 5800 osób otrzymało od nas pomoc. To nie było tylko bycie przy chorym, ale również pomoc rodzinom po śmierci chorego - wylicza Krystyna Lemanowicz.





Słuchaj teraz: (kliknij i chwilę poczekaj)

Reportaż "Niepotrzebni" przygotowała Wanda Wasilewska:
 
Pobierz plik | Odtwórz plik:    

UWAGA:
Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.

 

wstecz | drukuj | prześlij dalej | skomentuj

Komentarze czytelników:
Dodał: Ola
Dnia: 2007-10-06 16:25:04 Podziwiam i tak panią Lemanowicz, że przez 13 lat działała.
Dodał: Józef
Dnia: 2007-10-06 21:04:34 Szkoda, wielka szkoda. To cudowni ludzie. Wielka strata!
Dodał: Janko muzykant
Dnia: 2007-10-06 22:02:10 Życie nie toleruje próżni. Ludzie nie przestaną chorować dlatego, że hospicjum kończy żywot. Jest smutne, że taka organizacja rozwiązuje się. Ja sądzę, że jednak powstanie coś na to miejsce, bo jak poeta mawiał do nas prostych ludzi:"...inne, mocniejsze ramiona podejmą trud nasz codzienny. I tylko liczyć się będzie to, co od zawsze powraca - wielkie, największe kochanie i prosta, najprostsza praca". Być może za późno włodarze dojrzeli problem, być może w realizacji swojego posłannictwa wolontariusze nie wyobrażali sobie, że mają biegać po urzędach, po sesjach, by wykłócać się, lobbować, wydzierać z gardła samorządu. Wszyscy się uczymy. Wiosło pana starosty może się przydać dla tego, by być gotowym do ocalenia jakiegoś innego bytu, o istnieniu którego nie zdążył się dowiedzieć, a które już ma kłopoty?
Dodał: Julian
Dnia: 2007-10-07 00:33:54 Aż trudno uwierzyć, żeby taka organzacja nie miała znikąd pomocy. Wstyd panie prezydencie.
Dodał: Mundek
Dnia: 2007-10-07 14:31:41 Zupełnie nie rozumiem, jak mógł do takiej sytuacji dopuścić prezydent. Dziękujemy Wam Kochani za to, co dla nas zrobiliście.
Dodał: Antoni
Dnia: 2007-10-07 17:03:20 To wielka strata dla Piły. Widziałem nagrany reportarz przez TVP 1 o pilskim Hospicjum i nie mogłem wyjść z podziwu, ile robi dla społeczności lokalnej i chorych ta niewielka grupa ludzi. Trudno uwierzyć, że już nie dotrą do najbardziej potrzebujących bezwarunkowej miłości i pomocy. Tak czy owak winię za ten stan rzeczy włodarzy miasta i powiatu.
Dodał: kilervirago
Dnia: 2007-10-07 17:09:51 Najważniejsze,ze są pieniądze na politycznych złodziei,ich partie, najemników w Iraku i Afganistanie i na tarcze rakietowa. Naród niech zdycha szybko bo inaczej zus bedzie miał kłopot z rentami...
Dodał: Zofia Romaniszyn
Dnia: 2007-10-07 18:22:37 Reportaż wspaniały. Gratuluję pani W. Wasilewskiej. Serce płacze, że tak musiało się stać.
Dodał: Marianna i Roman K
Dnia: 2007-10-08 01:30:03 Nie mogłam odszukać tego reportażu. W końcu jakoś doszłam. Pani Wando reportaż świetny ale temat bardzo smutny. Znam działalność wolontariuszy Hospicjum, wiele mi pomogli. W istocie trudno uwierzyć, że Oni robili dla ludzi tak bardzo wiele. To Hospicjum jest zupełnie inne. Pomagali ludziom we wszystkim, czego na dany moment, czas potrzebował ten, kto poprosił o pomoc. Nigdy nie uwierzę, że ludzie pracujący za pieniądze zrobią tyle, ile potrafili zrobić wolontariusze pilskiego Hospicjum. To ogromna strata dla naszej społeczności. Ludzi chorych, starych, samotnych i porzuconych przez bliskich. Wystarczył jeden telefon a oni już byli. A teraz do kogo zadzwonimy? Jeśli ktoś ma telefon do Pana Boga to ja poproszę.
Dodał: Maniek Z
Dnia: 2007-10-08 01:31:41 Na wybory miliardy są a dla Ludzi wielkiego serca, posługujących bezinteresownie nie ma centa. To dopiero skandal! Oj posłowie, bezradni radcy, prezydencie z Bożej łaski. Jak wam nie wstyd!
Dodał: Zygiertowa Janina
Dnia: 2007-10-08 11:27:10 Ja stwierdzam, że być tak niemusiało. U mnie na gospodarce wszystko liczy sie, co zysk daje, a co nie. Jak państwowa opieka jest za tysiąc, to ci z hospicjum kosztujo 200, takie proporcje są. No to, gdzie mieli liczydło włodarze nasi? A jeszcze prócz liczenia to i serca zabrakło zwyczajnego, ludzkiego. Ja spłakałam się na ten program, jak ten bóbr.
Dodał: Jerzy U
Dnia: 2007-10-08 13:09:10 Super nagranie. Ale i tak nieco za późno. Myślę, że warto przesłać tę informacje ludziom, którzy zarządzają budżetem gminy. Aby mieli na uwadze również ludzi chorych i szanowali tych, którzy nimi się zajmują. Słowa prezydenta Piły były co najmniej śmieszne. Skoro pomagał to dlaczego musieli się rozwiązać. Brak konsekwencji.
Dodał: Antonina Michalak
Dnia: 2007-10-08 15:36:30 Nie mam słów na takie zaniedbanie władz miasta Piły i powiatu. Trudno to komentować! Jesteśm y tym faktem zbulwersowani. Opieka paliatywna nie sięga im nawet do pięt. To zwykła rutynowa wizyta, wykonana na dodatek w pośpiechu. Dla nich liczą się tylko punkty za które NFZ płaci. To tak wygląda. Doświadczyłam tego i wiem. Czy idea hospicyjna została odłożona do lamusa? Jeśli tak, to kiedy powróci!
Dodał: Sabina S
Dnia: 2007-10-08 15:42:58 Reportaż Wandy Wasilewskie był świetnie zrobiony. Trochę za krótki. No cóż ważniejsze są wybory! Wybory ludzi skorumpowanych, ludzi niż nie znaczących, ludzi pędzących jedynie po szmal. Bo cóż dla nas zrobił Szejnfeld, Ciechanowski ciągle stękający i w dodatku z wątpliwą przeszłością. To jest rzeczywista Polska. Polska ludzi wybranych z pod prawa, bez twarzy i programu. To wszystko w obliczu likwidacji takiej organizacji jest oburzające, przeraźliwie smutne i nie do zniesienia.
Dodał: H.J
Dnia: 2007-10-08 15:49:07 Pani Sabino podpisuję się pod tym obiema rękami. W kwestii Ciechanowskiego- to prawda, prawda i jeszcze raz prawda! Czytałem książkę o pilskiej solidarności. Widać jak ten człowiek rękoma księdza zupełnie z innego terenu zmienił historię tej pięknej idei. To przykre. Teraz pcha się do sejmu, żeby prze wsparciu kolesi zmienić zupełnie bieg rzeki Wisły i Odry. Hospicjum to była organizacja o wielkim znaczeniu dla ludzi. Dawało poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Nie będzie ich i to nas bardzo smuci. Przewijały się wątki, że do tego stanu przyczynili się włodarze. Ta, to niewątpliwie prawda.
Dodał: Józef
Dnia: 2007-10-08 18:25:58 Trudno uwierzyć. No ale cóż, widać nikomu z władz na tym nie zależało. To cudowni Ludzie i należało im pomóc. Przecież to tak niewiele - 1.200 zł. Gdzie znaleźć na świecie tak tanie usługi, usługi z wielkim sercem czynione.
Dodał: Aleksandra Miłkoszewska
Dnia: 2007-10-08 19:06:42 To bardzo przykra wiadomość dla ludzi chorych i starszych. Żal , że włodarze nie potrafili wcześniej się dogadać. Tak czy owak w naszych sercach pozostaną do końca życia. Wiele ciepła, miłości od Nich otrzymaliśmy. Pani Krysiu kochamy Panią i Ludzi z panią pracujących. Bądzcie na nas otwarci. My żyjemy!
Dodał: Maniek
Dnia: 2007-10-08 20:38:15 Trudno to komentować - to skandal! Taka perła zniknie z mapy miasta.
Dodał: nauczyciel
Dnia: 2007-10-08 23:03:28 Właśnie w ten sposób straciliśmy wrażliwego wychowawcę młodego pokolenia. Uczniowie uwielbiali Krystynę Lemanowicz. Pamiętam jej wykład w klasie maturalnej na temat życia w w chorobie, przygotowania do odejścia, pomocy rodzinie i choremu w załatwieniu spraw trudnych ale jakże ważnych dla człowieka odchodzącego. Była taka cisza, której nigdy nie zapomnę. Uczę już wiele lat, jest różnie. Bywają też ciekawe tematy, które poruszamy w czasie lekcji ale nigdy nie było takiego zainteresowania. Po ok. 30 minutach zauważyłam lśniące oczy moich uczniów. Raz po raz pojawiały się łezki spływające po policzkach. Jaki wniosek. Temat jest zawsze aktualny bez względu na wiek. Po dwóch latach nie wahałam się poprosić o opiekę nad moją umierającą mamusią. Pani Lemanowicz z panią Grzegorczyk zaskakiwały mnie każdego dnia. Mimo osłabienia mamusi i zbliżającego się kresu jej życia, Ona promieniała. Była pogodna, rozmowna i pogodzona. Czy my tego nie będziemy potrzebować?
Dodał: Anna
Dnia: 2007-10-09 01:59:03 Niech wezmą się do roboty lekarze rodzinni, którzy wysługiwali się wolontariuszami Hospicjum. Pięknie ich prosili, oni nie odmawiali. A gdyby tak każdy lekarz korzystający z ich usług wpłacił kilka złotych na ich konto, nic by się nie stało. Wolontariusze byli ich podporą, łącznikiem między chorym a lekarzem, który często nie widywał swojego terminalnie chorego przez wiele miesięcy. Za to chętnie, bez oporów wystawiali zaświadczenie o zgonie. Lekarze rodzinni dość, że nie mają często pojęcia, jak pomóc umierającemu to niechętnie przyjmują ludzi starych pod opiekę. Taka jest prawda. A zarabiają daj Boże zdrowie. Już dzisiaj czekając na swoją kolejkę do lekarza słyszałam jak wiele mówiło się o Hospicjum. Widziałam nawet łzy.
Dodał: Joanna
Dnia: 2007-10-10 01:51:18 To problem etyczny naszych władz. Oni każdy z osobna musi sobie odpowiedzieć na pytanie, kim jest człowiek i kim ja jestem jako człowiek żyjący wśród ludzi i dla ludzi. Bo przecież każdy człowiek coś dostrzega jeżeli wierzy w siebie. Każdy z nas czegoś doświadcza i patrzy w głąb siebie, swoich przeżyć i przeżyć swoich bliskich. Najczęściej wiele osób ucieka od spraw nie dzisiejszych, jeszcze nas niedotyczących. Życie o tak sobie przesuwa się na miernej powierzchni nie dotykając najgłębszych wartości, tkwiących w ludzkiej egzystencji, Oni żyją, cieszą się z władzy, kieszeni pełnej pieniędzy i zaszczytów. Nie znają bólu i źródeł cierpienia. Nie znają zagubienia, rozdarcia. braku i niedostatku. To wszystko jest poza ich świadomością. Żyją tak, jakby ich nigdy nie miała prawa dopaść choroba, samotność czy ułomność. Nie potrafią patrzeć w przyszłość swoją i innych. Wiem, że jesteśmy samotni w swoim własnym jestestwie i nie możemy niczyjego jestestwa przyjąć na siebie. Ale możemy poprzez swoje działania utożsamiać się z drugim człowiekiem, podzielić się z nim i pomóc mu. Tylko tyle mogliśmy, albo aż tyle mogliśmy dać dla tej wspaniałej, otwartej na innych organizacji. Panie prezydencie, panie starostwo społeczność to wy, ja i inni. Bo wszystko, co jest i kim jesteście zawdzięczacie innym ludziom. Zawdzięczacie wysiłkowi ich bezinteresowne, twórczej pracy. Nikt z was nie jest samotną wyspą. Każdy znajdzie się w sytuacji granicznej, takiej w której pojawi się ostateczny rozrachunek z życia, dołączy cierpienie i zaglądać będzie w nasze oblicze nieunikniona śmierć przez którą każdy musi przejść. Ale czy musimy przez ten trudny okres przechodzić sami? Nie, Oni byliby z nami. Zaprzepaściliście to, co było wzniosłe, dobre i oczekiwane przez wielu ludzi. A przecież mogliby do tej posługi przygotować młode pokolenie. Pokolenie, które jest otwarte nawet na taką ciężką posługę. Nie pozwólcie przynajmniej teraz aby ta wielka osoba, jaka jest pani Lemanowicz zamknęła się ze swoimi doświadczeniami i wiedzą we własnym domu. Poproście niech przynajmniej uczy tych młodych. To was już nie będzie kosztować. Zróbcie chociaż tu jeden krok do przodu.
Dodał: Justyn Kańduła
Dnia: 2007-10-10 02:09:49 Jutro, nie jest jednak zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeżeli się okaże, ze nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz. Ale jeśli oni nie maja już nikogo, kto im da to, czego tak bardzo pragną? Kto ich przytuli tak jak wolontariusze pilskiego Hospicjum? Kto zmieni im mokrego pampersa, kto opatrzy odleżynę? Panie! Błagam o mądrość dla tych, którzy byli głusi i ślepi na wołanie ludzi o pomoc finansową, ludzi o otwartych sercach, ludzi słyszących nawet z oddali krzyk błagający o pomoc. Panie! dotrzyj do tych, którzy jeszcze mogliby zdeklarować, że pomogą Hospicjum Piła. To miasto, już nie będzie takie , jak było. Odebrano nam poczucie bezpieczeństwa. A sądzę, że można jeszcze coś zrobić!
Dodał: chory
Dnia: 2007-10-10 15:02:20 Mam doskonałą propozycję, niech SiD i PO wprowadzi ustawę o eutanazji. Pod jednym warunkiem, że będą jej podlegać wszystkie osoby, które są po 50-ce i znajdą się w szpitalu bez względu na diagnozę. Wtedy naprawdę żadne Hospicjum w Polsce nie będzie potrzebne.
Dodał: Renata
Dnia: 2007-10-10 15:06:46 Za ten stan winię tylko włodarzy miasta i powiatu. Odrobina dobrej woli, współpracy i Hospicjum bez przeszkód by działało. To , że Ich już nie będzie straci miasto, lekarze rodzinni, Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i my - starzejące się pokolenie. Ich nie zastąpi żadna oficjalna służba zdrowia.
Dodał: Jolanta
Dnia: 2007-10-11 02:59:38 Świetny reportaż, gratuluję pani Wasilewskiej. Szkod a tylko, że tak późno. Już w tek kwestii nic nie można zrobić, a szkoda. To dla nas ogromna strata. Jest pewna nauczka, jak są jakieś sygnały, ze coś się dzieje działania podejmować należy natychmiast. Może do likwidacji tej wspaniałej organizacji by nie doszło. Śmieszą mnie tłumaczenia prezydenta i starosty, który tylko obiecuje a niewiele robi, zresztą jak całe PO. Mamy szanse w nowych strukturach władz ale bez oszołomów w postaci Ciechanowskiego.
Dodał: Jolka
Dnia: 2007-10-12 13:08:39 Gdzie byli i co zrobili nasi posłowie, senatorzy? Co z Adamen Szejfeldem, który juz 2 kadencje przeputał, siedząc w redakcji Tygodnika Nowego u Stokłosy? Co zrobił dla Hospicjum Jacek Ciechanowski z PiS w Pile? Oprócz szkalowania Lemanowiczów i Stowarzyszenia SEPZN? Co zrobili w sprawie Hospicjum pozostali parlamentarzyści?! NIC! Przyszła pora, aby w najbliższych wyborach o nich pamiętać!
Dodał: Agata Mikulska
Dnia: 2007-10-17 23:30:32 Droga Redakcjo, przeczytałam książkę napisaną przez Krystynę Lemanowicz. Jest piękna. Uważam, że powinna być dostępna w księgarniach. Aż trudno uwierzyć ile to Hospicjum miało problemów i ile to Hospicjum dało ludziom. Rozdział " Historie prawdziwe" wycisnął ze mnie wiele łez. Pani Krysiu jest Pani WIELKA. Gratuluje książki.
Dodał: Agata i Jarek Zabłoccy
Dnia: 2007-10-18 23:47:59 Dziękujemy pani Krysi za Jej miłość, bezinteresowne działania, naukę i cudowną książkę. Mam pytanie: kiedy będzie można zobaczyć książkę w księgarniach? Serde cznie pozdrawiamy i życzymy zdrowia, radości i nowej książki.
Dodał: Ula
Dnia: 2007-10-19 00:31:57 Jesteście cudowni. Zadzwoniłam wczoraj do pani Lemanowicz i nie odmówiła pomocy, jest nadal tam, gdzie Jej potrzebują. Dziękuj e!
Dodał: Adam M.
Dnia: 2008-03-23 15:15:27 Oni nadal pomagają. Ostatni od 29 lutego 2008 pani Krystyna Lemanowicz opiekowała się moim tatusiem przez 3 tygodnie, który odszedł w JEJ ramionach. To cudowna kobieta, pełna bezwarunkowej miłości, ciepła i oddana. Dziękuje Jej za to, co dała mojemu tatusiowi i mojej rodzinie. Dziękuje JEJ za cudowną książkę pt. "Z miłością ku światłu".
Dodał: 86.63.82.199
Dnia: 2008-04-05 12:32:24 SZKODA ŻE HOSPICJUM JUŻ NIE ISTNIEJE,DZIEKUJĘ WSZYSTKIM ZE POMOC
Radio Merkury nie odpowiada za treść zamieszczanych przez czytelników komentarzy, zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich kasowania w przypadkach ewidentnego naruszenia prawa.
www.kompu.net