dodano: 2008-04-30 00:17 Zagadkowy świat Katie Melua
Poznaliśmy dziewczynę, której repertuar składał się z piosenek popowych w delikatnym odcieniu bluesa i jazzu. Wiele z jej wczesnych przebojów skomponował właśnie Mike Batt.
Na nowej płycie układ się nie zmienił. Najwięcej utworów dostarczył pianista Mike Batt, kilka Katie i Mike napisali wspólnie. To ma duże znaczenie, ponieważ na płycie nie ma kompozycji przypadkowych. Motywem przewodnim piosenek jest celuloidowy świat kina, jakaś melancholijna tęsknota do pierwotnych wzruszeń i fascynacji wywołanych przez dawne filmy.
Paradoksalnie łagodność muzyki Melua bierze się z umiejętności instrumentalnego upiększania piosenek. Mike Batt wykorzystuje często potężną broń jakimi są sekcje smyczków i dęciaki. W nagraniach funkcjonują jednak w tle - jak dodatkowa barwa.
Oszczędność rytmiczna w 12 piosenkach jest tak wielka, że kiedy pojawia się nagranie Ghost Town, natychmiast czujemy nietypowe dla Melua kołysanie w stylu reggae.
Właściwie każde nagranie na płycie Pictures niesie z sobą jakąś tajemnicę, historię w którą jesteśmy gotowi uwierzyć. Nieprzypadkiem po wspomnieniach o gwieździe wielkiego ekranu (Mary Pickford), po zgaszeniu świateł (If the Lights Go Out), po odwiedzeniu miasta duchów (Ghost Town) na koniec słyszymy melodię piosenki Leonarda Cohena "In My Secret Life".
Potraktowanie tej płyty tylko jako kontynuacji dwóch poprzednich byłoby mało wnikliwe. Poznajemy dojrzalszą artystkę, lepiej śpiewającą (zwłaszcza górne dźwięki skali głosu) i jeszcze finezyjniej zaaranżowane piosenki. Katie wie jak w prosty sposób, bez rozdzierania szat przedrzeć się przez pokłady obojętności i po raz trzeci uwieść słuchacza.
(Ryszard Gloger)
|