| |
dodano: 2008-04-30 00:17 Rodzinne zabawy
A może inaczej Kings Of Leon przenieśli się do lepszego garażu. Nadal kwartet lubi odjazdy, surowe brzmienie i lekkie szaleństwo (nagranie Charmer), jednak więcej na płycie przemyślanych kompozycji a nawet zgrabnych piosenek.
Na trzecim albumie zespół z Tennessee to w już pełni dojrzały kolektyw czerpiący z najlepszych rockowych źródeł, dzięki którym wykreował sugestywną, mocną i bezkompromisową muzykę. Dużo oryginalnych sprzęgających brzmień gitar, atakujących linii basu i emocjonalnego śpiewu. W szaleńczych utworach Black Thumbnail i My Party słychać ten sam rock and rollowy żar znany z pierwszych nagrań the Kinks, Creedence Clearwater Revival i U2.
Wśród nagrań dynamicznych nagrań trafia się ballada The Runner. To piosenka przepojona religijnymi uczuciami, jeszcze jeden dowód jak silnie grupa traktuje swoje związki z południem USA. Bez względu na inspiracje (młody słuchacz nawet o nich nie pomyśli) na tej płycie Kings Of Leon demonstrują, że mają własny pomysł na granie rocka. Od pierwszego siedmiominutowego utworu Knocked Up wsiadamy do rollercoastera z intensywnością doznań na miarę klasyków rocka.
|
|
UWAGA: Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.
|