dodano: 2008-04-30 00:17 Diana w starym stylu
Co rusz wielkie gwiazdy sięgają po dawne przeboje i odwołując się do nostalgicznych uczuć słuchaczy nagrywają płyty, skazane na sukces. Czasem jest to bolesne, jak pokazał ostatnio na zbyt wielu płytach Rod Stewart. Na najnowszej płycie zatytułowanej "I Love You" Diana Ross nie poszła na łatwiznę i znalazła wiele pięknych i jednocześnie zapomnianych piosenek. Mimo bogatej orkiestracji nie zawsze wyszło to dawnym przebojom na dobre.
Album zaczyna się bardzo obiecująco kompozycją Harry’ego Nilssona Remember. Dalej jest różnie, raz słodko i nastrojowo, czasem także mdło i nudno. Trudno odmówić gwieździe dobrej formy wokalnej i umiejętności śpiewania z czułością i wyrazem. Płyta zrealizowana w bardzo tradycyjnej manierze, skierowana jest przede wszystkim do starszych słuchaczy, szukających kojących, romantycznych chwil przy muzyce. Mocniejsze punkty na krążku to piosenki The Look of Love Burta Bacharacha, Lovely Day Billa Withersa i I Will Johna Lennona.
|