f Webbe poszedł własną drogą : Muzyka w radiu Nowe płyty : Radio Merkury Poznań :: 2024
  Następne na antenie:
   06.45 - Moto serwis
        06:43:08 | czwartek | 25.04.2024 | imieniny: Marka i Jarosława
 


  Polecamy
 Obywatel Gzik donosi
piątek 06-18
g. 08.10
 OCZY W SŁUP
piątek 06-18
g. 18.10
 Poduszkowiec – Noc Dobrych Dźwięków
piątek 06-18
g. 22.05


dodano: 2008-04-30 00:17

Webbe poszedł własną drogą

Niektórzy zrobią wszystko, żeby dać się zapamiętać, robią najdziwniejsze rzeczy przed telewizyjną kamerą, gadają głupstwa, rechoczą, obrażają, dają się podglądać w najbardziej intymnych momentach. Nie wiem czy tylko o to chodzi wokaliście, który nazywa się SIMON WEBBE.

Dotąd znany był jako głos jednego z najpopularniejszych boys bandów ostatnich lat. Simon śpiewał wszystkie solowe partie na super przebojowych płytach zespołu BLUE. Nawet jak chłopaki nagrały piosenkę z Eltonem Johnem, to tylko Sir Elton był rozpoznawalny z nazwiska, cała reszta to był po prostu zespół BLUE. Myślę, że chęć zapracowania na własne nazwisko nakłoniła Simona Webba do ryzykownego kroku debiutu jako solisty.

Przecież trudno byłoby założyć w ciemno, że dawna popularność od razu przeniesie się w całości na samego Simona. Oczywiście, żeby sprawdzić czy Simon Weebbe zrobił coś wyjątkowego artystycznie, trzeba posłuchać całej debiutanckiej płyty z tytułem Sanctuary.

Jest na tym krążku sporo bardzo udanych i wcale nie banalnych piosenek. Wytwórnia nie będzie miała kłopotu z wybraniem przynajmniej 5 następnych singli po sukcesie nagrania Lay Your Hands. Nie ma na płycie żadnych zaskakujących pomysłów aranżacyjnych i przeładowania instrumentalnego. Webbe proponuje przyjazne, popowe piosenki, które może nie wywołują większych emocji, lecz wprowadzają słuchacza na pewno w dobry nastrój. Przyciąga melodyka utworów, miękki, ciepły głos Simona. Moim zdaniem Simon Webbe to pierwsze nazwisko piosenkarza, które warto zapamiętać w Nowym Roku.

(Ryszard Gloger)


UWAGA:
Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.

 

wstecz | drukuj | prześlij dalej | skomentuj
www.kompu.net