Trwa szacowanie ilości odpadów i ich składu. Według szefa Inspekcji Ochrony Środowiska w Pile Marka Duraja w tysiąclitrowych plastikowych pojemnikach znajdują się przeterminowane środki chemiczne, niebezpieczne odpady poprodukcyjne, stare farby i lakiery. To "przynajmniej sto ton" - powiedział Radiu Merkury Marek Duraj.
Za nielegalne składowanie toksycznych odpadów, które mogą zagrozić zdrowiu ludzkiemu i środowisku naturalnemu, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Aresztowany poznaniak prowadzi własną działalność gospodarczą. Prokuratura poszukuje współsprawców tego przestępstwa. "Sposób układania odpadów i ich ilość wskazuje, że miał wspólników" - uważa pilska prokurator.