Nakładki przygotowała Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego wraz z Państwową Komisją Wyborczą. "Szablony są bardzo proste, nie ma na nich niestety Braille'a" - powiedział Radiu Merkury Jacek Zadrożny z Fundacji. - Są wycięte otwory odpowiadające kratkom przy kandydatach. Niestety szablon ciągle nie jest kompatybilny z kartą więc ktoś musi pokazać gdzie jest góra karty. Od tego momentu głosowanie jest właściwie samodzielne. Trzeba znać numer kandydata, odliczyć właściwą kratkę i zaznaczyć w niej znak "X".

W projekcie weźmie udział jedna osoba z Wielkopolski. Niewidomy mieszkaniec Piły do jutra otrzyma specjalny szablon. Wyniki pilotażu będą znane w przyszłym tygodniu. Fundacja ma nadzieję, że nakładki na karty do głosowania wejdą do powszechnego użytku podczas wyborów parlamentarnych w 2011 roku.