Radio Merkury S.A.

www.radiomerkury.pl



dodano: 2008-04-30 00:17
Eurythmics - kręci jak przed dwudziestu laty

Rozmawiając z koncertującym niedawno w Polsce wspaniałym zespołem z Portugalii MADREDEUS dowiedziałem się, że fado to nie tylko określenie tradycyjnej muzyki tego kraju, lecz także przeznaczenie. Portugalczycy wierzą, że fado to nasz indywidualny zapis życia, jego namiętności, miłości, pasji, dramatu, zdrady, nienawiści. Dla Dave’a Stewarta takim przeznaczeniem była i jest Annie Lennox.

Są jak dwie połowy jabłka, jak biało-czarny symbol filozofii ying i yang, jak Fred Astaire z Ginger Rogers. To jest właśnie przeznaczenie. Dwa lata temu w Berlinie podczas koncertu Annie Lennox, do końca irracjonalnie wierzyłem, że nagle zza kulis wyjdzie Dave Stewart z gitarą i po piosenkach z solowego albumu Annie Bare, zabrzmią na bis piosenki duetu Eurythmics. Do końca - udanego skądinąd - koncertu Annie była sama i pozostało we mnie uczucie niedosytu. Bo chociaż Annie Lennox nagrała kilka artystycznie wysmakowanych płyt solowych a Dave Stewart skomponował muzykę do kilku filmów i prowadził kolejne zespoły, to co jest największym osiągnięciem tej dwójki to duet Eurythmics.

Wszyscy mogą być zadowoleni z nowej składanki największych hitów Eurythmics, która właśnie się ukazała. Na Ultimate Collection jest aż 19 nagrań z takimi przebojami jak Sweet Dreams, Who’s That Girl, Here Comes the Rain Again, There Must Be an Angel, The Miracle of Love. Sa także dwie nowe piosenki. Najważniejsze jednak, że nagrania Eurythmics sprzed 20 lat nadal kręcą za co chwała Annie Lennox i Dave’owi Stewartowi.

(Ryszard Gloger)