OCENA: 4.98 Jazda!  
  Kategorie:  Jazda! |

2008-05-21 12:01:51
Długi weekend

Zaraz wyrzucę kalendarz do kosza.
Nie potrzebuję go.
Mój organizm SAM wie, kiedy ma przycupnąć, kiedy usiąść wygodnie, a kiedy leniwie kanapowo na części się rozpirzyć. ;-))))) Nie musi widzieć czerwonego światła w terminarzu.

Już teraz wyraźnie czuję na karku oddech długiego weekendu (pachnie ściętą trawą, gdybyście nie wiedzieli;-)))) Moje ciało inteligentne przyzwyczaja się do odpoczynku. Żeby ochronić mnie przed szokiem – już teraz moja dłoń genialna odbiera co drugi telefon i sięga jedynie po co drugi segregator. Oko bystre omija łukiem monitor i rzuca się częściej na drzewa za oknem; zmyślne nogi co i rusz przytupują pod biurkiem; płuca lotne wzdychają, a tyłek, też całkiem łebski!, nierzadko odczepia się od krzesła i spaceruje sobie po biurze i przyległych korytarzach;-))))

Myślę, że za kilka godzin będę gotowa spojrzeć wypoczynkowi prosto w twarz. Ha! Nie przerazi mnie pojemność jego ślimaczej muszli. W tej kwestii nie znam umiaru.
Pochłonę go z łatwością.
Na raz.
Ze smakiem.
Z głupią nadzieją na repetę.

:o)

Przyjemności
:*

PS.: a gdyby tak łyżeczką wolne dni kosztować…
na dłużej by starczyło…?

  Komentarze (3)   |   Oceń (4.98)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: BabaJaga

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Kwiecień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30
Jazda!

najnowsze wpisy

    Esto es Africa,
    Sublimacja pachnie jak akacja
    and the winner is…
    Słodki (p)ozór
    Sweet Hormony
    Kapu, kap ...
    Anyway
    “why does my heart feel so bad?”
    deklinacja
    Tureckie kazanie