OCENA: 4.8 Pyra Po Kaszubsku  
  Kategorie:  Pyra Po Kaszubsku |

2008-04-30 09:55:46
Biało-czerwona

Jestem dumny z bycia Polakiem...
Może to trochę niemodne, ale nie jestem po to by nadążać za modą...
Jestem dumny z mojego godła i mojej flagi...
Wiem, to tylko symbole, ale jakże ważne...

Pamiętam jeszcze czasy gdy milicja chodziła przed 1 maja nakazując wywieszanie flag...
Chodziła też 2 maja nakazując ich zdejmowanie tak by przypadkiem nie wisiały 3 maja...

Dziadek miał na to sposób...
Przykręcał flagę śrubami do uchwytu i wyjeżdżał...
Flaga "beszczelnie" wisiała 3 maja i choć dziadka co roku wzywali z tego powodu na milicję nic to nie dało...
Wezwania dziadek traktował jako element pierwszomajowego folkloru i co roku 4 maja szedł na milicję z "dowodem przestępstwa" czyli z biało-czerwoną na ramieniu...
Jajcarsko było... :))))

Wszelako jednego roku (bodajże w 1983) zjawił sie w domu dziadka ambitny milicjant...
Uparł sie że sam flagę zdejmie...
A że była dość wysoko zamocowana poprosił o jakiś stołek...
Stołek dostał z... podpiłowanymi nogami...
Oj było efektowne łubudu... :))))
Od tego czasu dziadka już nie dręczyli :)))

Gwoli sprawiedliwości nalezy dodać, że flagę czerwoną dziadek też wywieszał...
Od tyłu domu - nad szambem...
Twierdził, ze to najbardziej odpowiednie miejsce :)))))

  Komentarze (1)   |   Oceń (4.8)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: rysneer

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Maj 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Pyra Po Kaszubsku

najnowsze wpisy

    Nie chce mi się...
    Pałą przez łeb...
    BMW, czyli...
    JEst dobrze, ale nie beznedziejnie...
    Wielkie żniwo...
    Pytania przed snem
    Cel: cywilizacja idiotów?
    Doktor Hause
    Banalnie, ale szczerze...
    Refleksja niepierwsza...