OCENA: 5 O dzieciach, troszkę  
  Kategorie:  O dzieciach, troszkę | Po co pisać bloga? | Skomentowane | Z archiwum pamięci |

2009-11-10 09:16:53
Kołysanka – rozbudzanka

- Mamusiu, zaśpiewasz nam kołysankę? Wtedy na pewno zaśniemy – podpuszczają maluchy.

- Dobra, możemy zaryzykować – mówię i zaczynam spokojny, wieczorny repertuar.

- Aaa, kotki dwa, szarobure obydwa ……… Idzie niebo ciemną nocą, ma w fartuszku pełno gwiaaaazd ……………. Na Wojtusia z popielnika Iskiereeeczka mruuuga ……… – ciągnę jednym tchem, bez robienia niepotrzebnych przerw.

Chyba śpią? Nasłuchuję. Żadnego ruchu – chyba jednak śpią – sprawdzam wizualnie nie przerywając śpiewania. Ech, jeszcze jedna – na wszelki wypadek – i dam spokój.

Oj, jakiś ruch pod kołdrą – zauważam – to jeszcze raz muszę i już bez zmiany, ale dla pewności powtarzam w koło macieju tę samą kołysankę.

A co tam, niech stracę - jeszcze raz. Żeby się „robota” nie zmarnowała. Zaraz sama zasnę, łaaaaaa.

Przy próbie ostatecznej postanowiłam zaśpiewać niekonwencjonalną zwrotkę popularnej kołysanki:

Ach śpij kochanie
Jakiś robak łazi ci po ścianie
A ja zaraz wezmę trep
I przyłożę mu przez łeb
I przyłożę mu przez łeeeb

Cisza, jak makiem zasiał. Śpią. Ciiiiii. Błogi uśmiech zadowolenia.

- Pchichichi – słyszę stłumiony chichot pod kołdrą. A za chwilę już śmiech dwóch czuwających szkrabów.

- Jeszcze, jeszcze!

- Głupia baba! A tak dobrze szło – podsumował mąż, narzucając sobie poduszkę na głowę.

  Komentarze (1)   |   Oceń (5)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: Gagatka

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Kwiecień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30
O dzieciach, troszkę

najnowsze wpisy

    Eureka!
    Znasz?
    Kura domowa wraca do pracy
    Retoryka dziecięca
    Stary Donald
    Znasz?
    Znasz?
    Obserwacje anatomiczne
    Negocjacje
    Duma