2009-05-20 11:33:11 taki tam żałosny wpis Bo strasznie mi niedobrze. Oj, jak mi niedobrze, panie bobrze, strasznie niedobrze. I nie wiem czemu, aż tak bardzo mi niedobrze, skoro spałam bardzo
dobrze. Spałam, ale wstałam. Wyjechałam za granicę łóżka i o! I teraz coś bez pardonu napiera na płat czołowy mojej głowy.
Kurcze, moje
ciemię!
Czy to coś z ciśnieniem?
Na deszcz się zbiera? na targany wiatrem sad?
A może na słońce?
Na opad żab?
Na koniec
świata?
Srata-ta-ta…
Obudził się we mnie meteopata?
Nie wiem,
ale naprawdę jest mi strasznie niedobrze,
a Eustachy w
mym uchu daje czadu na kobzie.
| |