2009-02-13 08:28:35 Pieszczota Pieszczotę dałam na wstęp, niekoniecznie z myślą o jutrze;-) Ot po prostu weny na tytuł znowu nie mam, a pieszczota to ładne słowo, choć zawiera w
sobie szczotę;-), ale jakoś nikomu to nie przeszkadza, no chyba, że teraz komuś zacznie, po tym jak to przeczytał;-))) To PRZEPRASZAM;-)
A
pieszczota jest ładna, tak jak przestrzeń, przejrzystość, przestworza… ładne, co?;-))) A Wy macie swoje ulubione słowa?
A teraz do
rzeczy.
Pragnę donieść, że testy mam zaliczone. A więc co niektóry z Was kciuki trzymał;-) Wprawdzie nie dostałam 100%, więc mogłoby być
lepiej…ale ja nigdy pazerna nie byłam, więc i 82 mi starczy - przeżyję;-)))
No i na koniec tego chaotycznego wpisu chcę dodać, że
jestem trochę zawiedziona i rozczarowana postawą dnia. No bo… bo Proszę Państwa, dzień się garbi! Wydłużył się wydłużył, ale co z tego, skoro,
jak ja w podstawówce, garbi się ten dzień i garbi,;-)))Przybyło mu zdaje się, że ponad dwie godziny, tak? No to ja się pytam, gdzie one, te godziny,
są? Gdzie? Bo ja jakoś ich nie widzę.
W plery go!
;-)
Miłego dnia
I weekendu
No i co tam…?
Dałabym Wam
bułkę z keczupem
alem ją zjadła;-))))))
mniam
bywajcie;*
| |