2010-01-19 14:18:25 Do M. Zima, zima, zima, zima, zima, zima złaaa...
Mrożno wszedzie, dorgi zasypane, prądu nie ma co to będzie, co to będzie?
Krótka notka
prognozowa
Koniec starego i początek Nowego Roku mrożny i chłodny. Niskie temperatury utzymują się na pobobnym poziomie w całym kraju. Trwać
będzie to...właśnie ile?
Ale co tam pogoda, przetrzymamy te mrozy. Prznajmniej jesteśmy do tego przyzwyczajeni, niektórzy w tym roku poraz
pierwszy zobaczyli śnieg- nie zazdrościmy im. My przynajmniej mwiemy co możemy robić zimą :)
Mój Nowy Rok rozpoczął się dobrze mam
naszieję,że taki będzie do końca a nawet momentami lepszy...
Hmm chyba miłość tak zmienia człowieka, tzn. nie wiem czy kocham,ale bardzo mi
zależy. Zupełnie inny świat, taki nowy, taki mój, taki nasz...nasz? :D - fajnie to brzmi.
Póki co pierwszy etap a mianowicie fasynacja drugą osobą
trwa hmmm już jakiś czas zresztą ale nadal jest. Nigdy się nie nudzę, zawsze jest coś nowego.
Odkrywam siebie, robię rzeczy na które wcześniej bym
się chyba nie zdecydowała- poprostu realizuję swoje marzenia, ukryte pragnienia. Nie wstdzę się ich. Nikt mi nie mówi,że coś robię zle lub mam tego
nie robić- chę to próbuję.
Czasem jak małe dziecko delikatnie,z pewną fascynacją zainteresowaniem poznaję coś nowego. Czuję się wtedy jak mały
odkrywca :)
Uśmiechnięta, czasem z pewną obawą, że to co dobre szybko przemija, chwytam te dobre chwile i jak tylko się da przedłużam ich
trwanie.
Dziękuję Ci za to, że mogę się tak często uśmiechać oraz za to szczęście, które trwa niech trwa wiecznie :*
P.S. On nigdy
tego nie przeczyta.
| |