OCENA: 4.49 Adamie Słodowy! Gdzieżeś TY?!  
  Kategorie:  Adamie Słodowy! Gdzieżeś TY?! |

2008-11-22 21:40:02
A po pani to wcale nie widać...

Nie wiem, skąd to się bierze, ale kiedy jestem w pracy - współczynnik jedzenia, które pochłaniam, znacznie wzrasta. Dlatego też codziennie wyruszam solidnie zaopatrzona w kanapki (no, już nie tak solidnie przygotowane, ale mniejsza z tym).

Któregoś dnia jeden pan przypatrywał mi się z uwagą w czasie pałaszowania przeze mnie KOLEJNEGO już śniadania. Nie wiedziałam, że jestem obiektem obserwacji...

Pan: A po pani to wcale nie widać, że lubi sobie pani porządnie zjeść. [Pan był świadkiem zjadania przeze mnie pierwszego śniadania]
Ja: [kanapka stanęła mi w gardle i o mało się nie zakrztusiłam] ...

Może i nie widać... Ale od tego czasu, gdy jem śniadanie - mam przed oczami tę scenę. A pan jak mnie widzi, dziwnie się uśmiecha... Też mu się to przypomina? Ech...

Jestem żarłokiem, powiedzmy sobie to szczerze.

  Komentarze (1)   |   Oceń (4.49)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: bilbo

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Maj 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Adamie Słodowy! Gdzieżeś TY?!

najnowsze wpisy

    Logowanie
    Mania prześladowcza
    Co przy kasie jest najważniejsze?
    Profesor Wilczyński na tropie
    Zawód
    Konkurs szpiegowski
    Money, money, money...
    Jak w szwajcarskim zegarku
    Trudne pytanie
    Z czułością do czytelnika... z czułością!