OCENA: 4.75 Poznaniak z duszą podróżnika....  
  Kategorie:  Poznaniak z duszą podróżnika.... |

2008-09-24 22:44:08
Jesień...

Powiem to raz i bardzo wyraźnie i wcale nie boję się przyznać Wam do tego. Kocham jesień...,ale taką naszą polską złotą jesień!!!

W parkach mali mieszkańcy wielu polskich miast przechadzają się alejkami pod czujnym okiem pań opiekunek i zbierają kolorowe liście(zwykle klonu), kasztany, żołędzie, by później wspólnie w klasach robić z nich przezabawne ludziki.

Ile to razy w towarzystwie rodziców, czy babci przy okazji spacerów zbierałem jako mały dzieciak "kachaje" na ludziki do przedszkola czy szkoły.

Dziś jesień urzeka mnie z zupełnie innej perspektywy, choć łza i uśmiech się pojawia na mej twarzy, gdy widzę maluchy biegające po parku i zbierające kasztany, a gdzieś tam w tyle tato i mama czekają na swą pociechę z siatką pełną jesiennych skarbów:)

A gdzie spotkać prawdziwą jesień, jak nie w górach! To tam podziwiać możemy na wyciągniecie ręki dywany barw, paletę wszelkich odcieni, które na naszych oczach zgrabnie przechodzą jedna w drugą.
Kiedyś myślałem, jak można opisać najprościej naszą polską złotą jesień, jakiego koloru użyć, jakim słowem najlepiej oddać pełnię jej wdzięku. Nic nie wymyśliłem, bo i opisanie jednym słowem nie jest możliwe. Tylu ilu jest ludzi, tyle będzie opisów i każdy będzie jak najbardziej trafny i niepowtarzalny.
...a może tak...,greckie, ciepłe słońce z chłodem północy i odbijające się w magicznym lustrze polskich krain:)
Miłego dnia:)

  Komentarze (0)   |   Oceń (4.75)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: Ażuczek

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Maj 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Poznaniak z duszą podróżnika....

najnowsze wpisy

    ...Hajnówka...piękno
    ....i znów na Podlasie
    Ticket....poproszę...że co???
    Madagaskar...w Poznaniu;)
    Hej...,widzimy się??!! w Poznaniu
    ...bierzmy przykład...
    ...Re: Hajnówka
    ...i tak, mam nadzieję...
    ...i jak tu "im" nie dziękować
    ...czy jest granica...