2008-08-22 10:47:20 Wstępnie „Ludzie listy piszą…”
Choć są tacy, co twierdzą, że nie,
ale oni Proszę Was kłamią. Zresztą na tych wirtualnych stronach
wespół ze Stellą będę tego uparcie dowodzić.
Zresztą, Wy też chóralnie możecie obalić tę blagierską tezę. Tak jest – zadajcie jej
kłam, pisząc do nas. Kimkolwiek jesteś, Ty, czytający te słowa: Jeśli dręczą Cię wątpliwości, jeśli nurtuje smutek, jeśli radość spać nie daje –
napisz do nas.
Odpowiemy, przynajmniej ja (bo nie wiem, jak Stella:)))) ze swej strony obiecuję odpowiedzieć na absolutnie każdy
list.
Pamiętajcie o tym.
Aha… Przepraszam za ewidentny brak ogłady: Mam na imię Patrycja …ekhm… Imię mam dostrojone do
pogody, nastroju i stroju. Imię jest dla mnie (podobnie zresztą jak dla Stelli) broszką, kolczykiem, pomadką… Bo po co ograniczać się do
jednego, skoro szkatuła kalendarza kryje w sobie miliony tych błyskotek…
Zatem do imion zanadto tutej się nie przywiązujcie, Kochani,
to jedno Wam radzę na dobry początek.
Pozdrawiam serdecznie
Wasza natenczas
Pati
---------------------
Patrycjooooo!
zaaaaraz, zaaaaraz...dobrze, że zajrzałam Ci przez ramię, bo inaczej puściłabyś
ten list w eter!
Ufff! Już Ją zwaliłam z krzesła, teraz ja dopiszę swoje cztery albo i pięć groszy!
Kochani! Ja nie wiem, dlaczego w Jej
głowie pojawiły się jakiekolwiek wątpliwości?.. co do tego, że i ja odpowiem na każde wezwanie, że pomogę rozjaśnić umysł, oblicze zachmurzone? Zrobię
wszystko co w mocy mej, aby procent ludzi dotknięty depresją malał jak...jak...(tu porównania brak;-))
I oczywiście w swoim roztargnieniu
zapomniała dodać (dlatego też ja czynię to natychmiast), iż nie będziemy tutaj same, bo odwiedzać nas będą goście egzotyczni, eteryczni i o
charakterach niespotykanych;-)
Zapraszamy;)
oczekując na listy, z pozdrowieniami ciepłymi – Stella
| |