Wysmyczyn  
  Kategorie:  borsukPsycho | Wysmyczyn |

Autorem i właścicielem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w blogu jest autor bloga [borsukP]. Autor bloga umieszczając materiały na blogu zlokalizowanym w serwisie internetowym Radia Merkury S.A. godzi się jednocześnie na wykorzystanie tych materiałów w innych miejscach serwisu oraz na antenie radiowej Radia Merkury S.A. i przy transmisji internetowej realizowanej na zlecenie Radia Merkury S.A.

Jakiekolwiek wykorzystanie tych materiałów przez odbiorców serwisu Radia Merkury S.A. oraz czytelników blogu, wykraczające poza prawo do cytatu wymaga uzgodnienia z autorem.

Autor ponosi pełną odpowiedzialność za zamieszczone w nim materiały, jako jedyny odpowiada również za ewentualne naruszenia praw autorskich i majątkowych osób trzecich.

Radio Merkury S.A. nie odpowiada za działania autora bloga, zastrzegając sobie prawo do usunięcia z bloga materiałów naruszających przepisy prawa obowiązującego na terenie RP



2008-10-05 12:17:42
Powitanie z ich will w tle

Zaczynam od Rammstein; ich will. Na youtbie jest taki teledysk, w którym do piosenki Rammstein ICH WILL jest bardzo fajny teledysk... Nie chodzi mi tu o obrażanie uczuć politycznych kogokolwiek, ale o pokazanie śmiesznej rzeczy. oto link: http://pl.youtube.com/watch?v=F_Oxtn000L8

Jak zauważycie ktoś, kto stworzył ten film musiał mieć talent, bo muzyka fantastycznie współgra z filmem. What's my point? generalnie chciałem Wam napisać, że każdy ma jakiś tam talent. Nie nawiązując już w ogóle do popularnego programu z anteny TVN, chciałem Wam powiedzieć, że tak jest. Każdy ma coś. Ale, żeby to coś nie stało w miejscu, trzeba to udoskonalać. Po co to piszę? Po co piszę te wszystkie truizmy? Po to, bo ja sam jestem przykładem niewykorzystywania swoich talentów... A dlaczego? Ja to nazywam chorobą pokolenia przełomu ustrojowego. Nam strzelać nie kazano, nam nawet walczyć o nic nie przyszło, Nam zatem się nie chciało...

Pamiętam lata liceum, praktycznie od 3,4 kasy sielanka bólu egzystencjalnego. Matura z tego co się lubiło, a mat. obowiązkowa nie istniała. Więcej myślało się o tym , gdzie i jak się zabawić niż nad średnią. A co do walki, to z kim? Z anuczycielami, dyrektorem? Gdzie czasy marcowych migdałów, gdzie czasy oporników w kalpach... Przeminęły bezpowrotnie. Człowieka można poznać po tym, jak zachowuje się w sytuacjach ekstremalnych, a Nam takich brakowało. Ale cóż, pamiętajcie: nigdy nie jest za późno! Zrywam się, zostały mi do dokończenia studia, czas zacząć pracować i odrzucić mit: wszystko mi się udaje! Więcej pracy, mniej marzeń. Więcej rzeczywistości, mniej matrixu...

  Komentarze (0)   |   Oceń (brak oceny)   |   Skomentuj  



autor: borsukP

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Wysmyczyn

najnowsze wpisy

    Powitanie z ich will w tle
    Pewna historia... prawdziwa...
    Wstał nowy kolejny dzień
    Witanko!!!