Niebawem emigruję do Krakowa.
Mieszkałem tam już kiedyś lat dwa. Teraz przychodzi mi wrócić na kolejne dwa lub trzy, a może dłużej.
Ludzie
rzeczywiście są tam inni. I inaczej mówią.
Na tym blogu pojawią się moje obserwacje różnic i podobieństw między nami. Chcę też rozwijać słowniczek
mowy codziennej, w której łatwo o niezrozumienie. Liczę, że czytelnicy spostrzeżenia też będą podrzucać.