2008-06-02 08:37:05 Dzień Dziecka To lubimy.
Tak jest.
Mrrrrrrrrrrrr (mruczenie;-)))
Tak. Lubimy to.
Moje drogie tygrysy:-)
Znaleźć się, gdzieś tak
pomiędzy zapachem akacji, a kwitnącą koniczyną…
gdzieś pomiędzy słońcem, a ciepłym wiatrem…
I lubimy podczas łazęgi
ogrodowej znaleźć garść czerwonych poziomek;I lubimy, gdy z ich smakiem do głowy przychodzi nam takie wspomnienie, takie jedno, całkiem żywe
jeszcze:
„Na skraju lasu jest mały domek, ma złote szybki i dach z orzeszka
Obok rośnie mnóstwo poziomek. Zgadnij kto w domku tym
zamieszkał?
Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja Zając Poziomka!
Ogon, uszy, zęby dwa, hej Poziomka, hej to ja!
Wiele
zwierzątek jest w naszym lesie, niektóre znają tysiące bajek,
lecz kto bajeczki najpiękniej plecie, powiedzcie szybko jak sie wam zdaje?
Nie
koziołek, nie biedronka, lecz to ja Zając Poziomka!
Ogon, uszy, zęby dwa, hej Poziomka, hej to ja!
Co dziś od rana chciał sam
zaśpiewać, zna nawet kilku fajnych śpiewaków,
lecz gdy kapusta zacznie dojrzewać, kto śpiewa ładniej od wszystkich ptaków?
Nie koziołek, nie
biedronka, lecz to ja Zając Poziomka!
Ogon, uszy, zęby dwa, hej Poziomka, hej to ja!
Wiele odniosłem dotąd sukcesów, mogę wymienić wam
listę całą.
Kto przegrał wilka, kto zakpił z lisa, kto jest największym samochwałą?”
Czy ktoś pamięta tego
gościa?
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka
:*
PS.:
Ja wiem, że susza… ale pozwólcie mi jeszcze chwilę
Jeszcze moment jeden
cieszyć się ciepłem i niebem bez chmur;-))))
|  |