2008-05-20 23:32:44 Bajka....:) Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami, w małej wioseczce żył sobie chłopiec. Jak każdy, tak i on miał marzenia i kiedy co noc
przychodził nad urwisty brzeg rzeki rozmyślał i czekał aż się wszystkie spełnią.
Patrzył małymi oczętami na gwieździste niebo nad wioską i śnił o
dalekich podróżach, ciekawych ludziach, odległych krainach, bajecznych zwierzętach i kwiatach.
Chciał przenieść się w ten magiczny świat i
spełnić swe ukryte marzenia.
Tak mijały kolejne dni.....
Aż pewnego razu, kiedy to znów rozmyślał nad urwiskiem, wielka i jasna gwiazda
spadała z nieba. Chłopiec zerwał się na równe nogi i biegł za jej blaskiem.
Dotarł do niezwykłej i przeogromnej polany w samym środku lasu, której
jeszcze nigdy do tej pory nie odwiedzał.
Zdziwił się, co to za miejsce.
W centralnym punkcie polany rósł rozłożysty dąb, a na nim złote
liście powiewały na wietrze. Nagle odezwał się miły, czuły i niebiański głos(kobiecy):
- Podejdź chłopczyku i zerwij sobie listek z dębowego
drzewa.
Chłopiec powoli i niepewnie podszedł do drzewa i zerwał liść
W noc kiedy kładł się spać położył sobie złoty liść pod poduszkę i
po chwili zasnął. Śniły mu sie piękne rzeczy, podróże, wielkie miasta, ciekawi ludzie.
Nad ranem gdy się obudził, znalazł się w cudownym świecie
magii, pod swymi stopami miał cały świat.
(pomysł treści bajki - autor bloga)
| |