OCENA: 3 słoń na tropie  
  Kategorie:  okruchy chleba | poznańskie spojrzenie | pyra u Kraka | słoń na tropie | totalna chińszczyzna |

2008-03-27 10:53:17
wyruszamy!

- Najważniejszy jest plan: gdzie chcesz dotrzeć, co zobaczyć, z kim się spotkać - powiedział mi niedawno pewien znajomy podróżnik.
- Bzdura! - wykrzyknął drugi (takie mieliśmy właśnie spotkanie podróżnicze). - Plany nie mają sensu. Owszem, można mieć jakieś ogólne założenia, ale najważniejsze jest dać się zaskoczyć. Trzeba zdać się na tak zwany przypadek!
- Nie, nie, nie! - oponował pierwszy. - Sytuacje trzeba prowokować, spontaniczność jest ważna, ale tylko jako odstępstwo od planu, w wyjątkowych sytuacjach.
- Jest dokładnie odwrotnie...
Dyskusja ciągnęła się jeszcze długo i oczywiście każdy pozostał przy swoim, ale mnie - postronnemu słuchaczowi - oba spojrzenia przypadły do gustu. Tak więc wyczekując zaskakujących zwrotów akcji i obrotów wydarzeń, czasem prowokując jedne i drugie, pisać będę. Dla przyjemności.

  Komentarze (1)   |   Oceń (3)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:

sbajew Napisał:

Z przyjemnością poczytam.
2008-03-27 10:54:52



autor: nomad

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
słoń na tropie

najnowsze wpisy

    słowniczek mowy codziennej
    przed wyjazdem
    Gazownia
    Biblioteka Brytyjska UAM
    zaślepienie
    spojrzenie
    Lis posługuje się siłą tygrysa
    Jak poprzednio - krok wokół siebie
    Długa
    Zrujnować przedsięwzięcie przez jeden kosz