2008-05-16 16:36:42 Łoł, tok szoł... ...ktoś przed kamerą spodnie zdjął...
Dziś u Drzyzgi temat "największego kompleksu męskiego" czyli "chodzi o za króką długość"
:))))
Słucham i oczom, a raczej uszom nie wierzę...
Problem "długości" to ma sie w wieku 13-14 no max 18 lat jak się jest zupełnie
niedojrzałym...
Ale nie w wieku 40 lub więcej!
Chyba, ze nadal jest się mentalnie kilkunastoletnim chłopcem...
No martwić się tym, ze
natura tak a nie inaczej "stworzyła"?!
Albo tym, ze "kolega mają dłuższego"?!
Albo tym, ze się odbiega od "jakiejś tam
statystyki"?!
Nie pierwszy, i nie ostatni raz dochodzę do wniosku, że porównywanie się do innych to przekleństwo...
Podobnie jak
martwienie sie czymś czego zmienić nie można...
Możemy być niesamowicie szczęśliwi jeśli nauczymy się (lub nie zapomnimy), ze porównywanie
sie w jakiejkolwiek dziedzinie do innych, to jedno z największych "kuku" jakie można sobie samemu zrobić...
Możemy - jeśli chcemy...
I tyle...
| |