2008-05-09 11:07:12 Kicia na wyspie... Gdzieś na murku skulony,tak by nikt go nie widział.
Próbuje porozumieć się ze swoim "ja"....,chyba bije się z myślami.
Nie!......., kocia
główka analizuje coś bardziej skomplikowanego niż własny "byt"...., a co?
Czyżby właśnie gdzieś w okolicy przebiegało śniadanko na czterech
nóżkach(tłuściutka myszka), a może fotograf go zdenerwował i kątem oka bacznie go obserwuje.
| |