2008-05-06 11:47:54 Bieszczady W Bieszczadach do tej pory nie byłem...
I choć doskonale znam Siczkę z KSU, któego warto byłoby zrewizytować, to najpewniej w najbliższym czasie
nie będę...
Ale kiedyś będę z pewnością...
U mnie problem z Bieszczadami jest natury, rzekłbym, magicznej...
No ja nie wiem jak
to sie dzieje, ale naprawdę co roku na jesień planuję, że "na przyszły rok to na pewno Bieszczady"...
W okolicach grudnia plany wakacyjne są już
przemieszczone w okolice Beskidów...
W kwietniu Tatry...
A na wakacje, jesli jadę w góry, jadę jak zwykle w Rudawy Janowickie i
Karkonosze...
I to jest właśnie ta magia...
Jakbym nie kombinował z podróżą na wschód to zawsze ląduje na zachodzie...
A może to
dowód na to, ze Ziemia jest okrągła? ;)))))
| |