2008-05-05 12:47:34 Dlaczego...podróże? ..."Zakłada się mianowicie,że świat, w którym przebywamy, świat naszego doświadczenia, jest czegoś wart. Gdybyśmy wierzyli, jak prawdziwi buddyści, że
świat niczego nie jest wart,że jest tylko masą cierpienia i bólu, że wszędzie i zawsze jest taki sam pod wszystkimi względami, co się liczą, a różnice
są bez znaczenia, że nic nowego pod słońcem, że historia ludzka nie jest niczym innym, jak monotonnym powtarzaniem tego samego nieszczęścia - gdybyśmy
w to wierzyli, nie doświadczylibyśmy żadnej potrzeby nowości, żadnej ciekawości, a więc żadnej ochoty do podróżowania." (Leszek Kołakowski -
"Mini-wykłady o maxi sprawach")
Świat jest czegoś wart.Ja w to wierzę i ulegam pokusie doświadczenia nowego,ciekawości i mam wielką ochotę
podróżowania.Dzielę się z tym co zobaczyłem,przeżyłem i co mnie zaskoczyło.Zapisuje kolejne stronice księgi życia niezmazywalnym piórem.
| |