OCENA: 4.8 Pyra Po Kaszubsku  
  Kategorie:  Pyra Po Kaszubsku |

2008-04-28 09:48:06
Into the wild (wchodząc w dzikość)

Byliśmy w piątek w kinie...
Film nienajlłatwiejszy o czym świadczyła choćby reakcja paru chłopców dość głośno zniesmaczonych tym, ze tytuł "Wszystko za życie" nie oznacza klasycznej rabanki w stylu "zabili go i uciekł"...
Na szczęście w połowie filmu chłopcy zniesmaczyli sie do tego stopnia, ze wyszli odtąd było już tylko... porażająco :)))

Porażały zdjęcia pięknej dzikiej przyrody...
Porażała doskonale moim zdaniem doprana muzyka...
Porażała... głupota (a może to tylko idealistyczna naiwność?) głównego bohatera...
Nie wiem na pewno, ale sądzę, że na jego miejscu nie pchał bym sie sam w dzicz mając w głowie tylko piękne zdania z Thoreau`a...
Popełnił masę błędów, nie nauczył sie niczego gdy jeszcze mógł choć nauczył się wiele gdy już nie mógł i było za późno...
Cóż...
Czasami ludzie uczą sie na błędach choć i tak weryfikatorem jest śmierć...

Film naprawdęp olecam wszystkim za wyjątkiem fanatyków bezmyślnej strzelanki...

  Komentarze (0)   |   Oceń (4.8)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:


autor: rysneer

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Maj 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Pyra Po Kaszubsku

najnowsze wpisy

    Nie chce mi się...
    Pałą przez łeb...
    BMW, czyli...
    JEst dobrze, ale nie beznedziejnie...
    Wielkie żniwo...
    Pytania przed snem
    Cel: cywilizacja idiotów?
    Doktor Hause
    Banalnie, ale szczerze...
    Refleksja niepierwsza...