2008-04-26 20:11:06 Wyznanie Lubię stare książki; ich zapach, ich szorstki zółtawobrązowy papier, stare wyblakłe od słońca okładki. Lubię.
Pomyślałam sobie o tym właśnie
dziś, kiedy siedziałam w ogrodzie nad książką o Magdalenie Samozwaniec... Książka ma prawie tyle lat, ile mija od śmierci pisarki. To wspomnienia
czasów dawnych, często jeszcze przedwojennych.
Oprócz tego, że lubię stare książki, lubię książki o międzywojniu. To taki beztroski i radosny
czas! Dużo humoru i radości w literaturze - wiadomo dlaczego. I pewnie dlatego wszystko, co się o Dwudziestoleciu mówi jest barwne. Przynajmniej w
moim odczuciu takie jest.
Lubię jeszcze parę innych rzeczy :-) Ale o wszystkim mówić od razu nie można, a więc ciiii...
| |