A jak pierwsze promienie wiosennego słońca dotrą do "matki Ziemi" to rozpoczyna się wyścig z czasem o jak najlepszy dostęp do upragnionego
źródła.Niewielka siewka klonu już się "wspina",a wyrosła na spróchniałym "ciele" kolegi.I tak się przedstawia cud narodzin nowego pokolenia w samym
sercu Puszczy Białowieskiej!