OCENA: 5 rAnny pantofel  
  Kategorie:  rAnny pantofel |

2008-04-15 17:53:39
wiewia co zwiewa

noga za nogą
przy niedzieli
ludzie się wloką
na cytadeli

nagle w poprzek
drogę tnie
małe rude
zaraz mnie zje

wzrokiem gonię
czuję strach
aparat w dłonie
migawka ciach

a wtem ona
staje słupka
patrzy na mnie
jak na głupka

potem znikła
tak raz dwa
ale zachwyt
ciągle trwa


PS
krótki kontakt „oko w oko”
i dała się zamknąć w tej klatce obok:)

  Komentarze (1)   |   Oceń (5)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:

BabaJaga Napisał:

łapki złożyła tak, jakby zza tej gałęzi przemawiała:-) a może powiedziała coś?
2008-04-16 07:23:51



autor: rAnny pantofel

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
rAnny pantofel

najnowsze wpisy

    limeryk po świętach
    Miss fryz ballada
    majowa plaża nudystów
    sobota przed 6:00
    jak było kiedy mnie nie było?
    spotkałam ECHO AZJI!
    wiewia co zwiewa
    lubię takie niespodzianki
    na śniadanie
    limeryk z Wągrowca