Piękny dzień w Poznaniu! Wszyscy mają drobry humor, nawet profesor na Muzykologii, zaswyczaj poważny, dzisiaj dowcipny!!

Mój blog byl przeczytane ponad 7000 razy od jego założenia. Ten fakt mnie bardzo cieszę. Jednocześnie czuję się odpowiedzialna za te wpisy. Zastanawiam się; dlaczego ludzie są takie zainteresowanie tym co piszę? Czy jest coś wyjatkowego w tym?

Kiedy przyjechałam do Polski, konfrontowałam się z Polską realię. Często chciałam zmienić to co mnie nie podobało, ale po jakimś czasie przestałam. Zaakceptowałam rzeczywistość. Pisząc na blogu czuję że jednak, mam coś do powiedzienia, więc powiem! Mówię tak, pomimo dużą popularność mojego blogu, dalej nie dostałam żadnego mailu, jest niemożliwe ze nic dobrego się nie stało z wami! Albo... możliwe???? I to jest co, co nie mogę zmienić, ludzie nie lubią się pokazać, wstydą się, albo myślą że się kompromitują.

Zachęcam państwo do ryzyka, do zmiany, do szaleństwa, do zwrócenia świat do góry nogami! Nieważne co inni myślą, ważne co TY czujesz, co TY myślisz. Pokaż się, mów, tańcz, rób co chcesz, i bądź szczęśliwy!!!!!!!!!

Ah! I pisz do mnie! ;)

Semi