OCENA: 5 rAnny pantofel  
  Kategorie:  rAnny pantofel |

2008-04-11 20:25:54
na śniadanie

Siekam szczypiorek.I czuję wiosnę.
Siekam, on pachnie. Wszystko jest proste.
Obok krąglutka, jędrna i krewka
czeka na swoją kolej rzodkiewka.
Jeszcze dołożę świeży twarożek.
Można skosztować...Pyszne, o Boże!

  Komentarze (3)   |   Oceń (5)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:

sbajew Napisał:

A brat patrzy. Na razie ze spokojem...
2008-04-15 11:30:13


KubaP Napisał:

Mam kompleksy. Jak Wy to robicie (znaczy - piszecie ;))??? Jakieś dopalacze stosujecie czy co? Z powietrza się te rymy biorą, czy z jakichś flaszek?
2008-04-12 10:48:54


ECHO AZJI Napisał:

RAnny pantoflu, o matko moja! Co też z ciebie jest za dziewoja? Siekasz rytmicznie, taktami na osiem? Tak samo rytmicznie i szczypior i prosię? Królowo kanapek, gdybym był bliżej, Przybyłbym do cię co prędzej, co chyżej! A tu niestety, z tej odległości Żadnych szans nie mam na twe pyszności. A możeś tak cudna, jak te kanapki? Pierdyknę wszystko, spakuję manatki I próg twej kuchni przekroczę śmiało I spróbujemy... Och!, będzie się działo!
2008-04-12 08:57:32



autor: rAnny pantofel

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Kwiecień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30
rAnny pantofel

najnowsze wpisy

    limeryk po świętach
    Miss fryz ballada
    majowa plaża nudystów
    sobota przed 6:00
    jak było kiedy mnie nie było?
    spotkałam ECHO AZJI!
    wiewia co zwiewa
    lubię takie niespodzianki
    na śniadanie
    limeryk z Wągrowca