... żeby się pozbierać, trzeba najpierw sie roztrzaskać :)))
Racja Pani Ilono...
Trzeba zaryzykowac, skoczyć i rozpaść sie na tysiące
drobnych kawałeczków...
Trzeba rozkruszyć calą tę masę fajansu z którego jesteśmy ulepieni...
Po to by później zbudować od nowa :))))