OCENA: 5 Z archiwum pamięci  
  Kategorie:  O dzieciach, troszkę | Po co pisać bloga? | Skomentowane | Z archiwum pamięci |

2010-03-18 19:26:45
Ciach - ciach

- Na krótko, proszę! - zakomenderował mąż.

- Maszynką czy nożyczkami?

Po minie zauważyłam zniecierpliwienie. Jemu wszystko jedno. Może być nawet kozikiem, byle szybko i na krótko, bez zbędnych pytań rodem z Mc Donalds'a.

Po uzgodnieniu wszelkich kwestii, klient zapadł się ciałem w fotel a duszą w letarg, a fryzjerka jęła ciachać aż wióry leciały. Tu ciach! Tam ciach! Ciach, ciach, ciach!

A ja patrzę i oczom nie wierzę. Bo oto mym oczom ukazuje się jak żywa postać średniowiecznego mnicha. Obcięty pięknie, jakby mu kto michę na głowę nasadził. I gdyby tylko tonsury pośrodku głowy nie brakowało, nadawałby się idealnie na statystę do "Imienia Róży".

Zaczęłam chichotać. On w przeciwieństwie do mnie był raczej w rozpaczy. I oczy mu się zaczęły niebezpiecznie rozbiegać.

To patrzył na swoje odbicie w lustrze, to na babę, która mu to zrobiła, to na babę, którą to bawiło, czyli mnie we własnej osobie. A wyraz jego twarzy odzwierciedlał uczucia wszelkie: od rozbawienia po chęć mordu.

Mało brakowało, a rzuciłby się na nieszczęsną, by ustrzec niedoszłe ofiary jej fryzjerskiego kunsztu. A pochylając się nad nią i tocząc pianę z pyska, zapytałby, mimo wszystko z galanterią: nożyczkami czy maszynką??

  Komentarze (0)   |   Oceń (5)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: Gagatka

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Z archiwum pamięci

najnowsze wpisy

    Eureka!
    Znasz?
    Kura domowa wraca do pracy
    Retoryka dziecięca
    Stary Donald
    Znasz?
    Znasz?
    Obserwacje anatomiczne
    Negocjacje
    Duma