Wymiar "sprawiedliwości" pozwolił sobie orzec, że jeśli ktoś w umowie porzyczki zastrzegł sobie prawo do 100% odsetek w skali roku, to jest to "zysk niegodziwy" (a od kiedy prawo zajmuje się moralnością, hę? Chyba od wtedy, gdy z prawa stało się "lewem").

Ciekawym, czy podobnie orzeknie w srawie Banku Ochrony Środowiska...
Bank tenże w skali roku podniósł swój zysk o niemal 7507%

Pewnie nie orzeknie...
W końcu wszystkie państwowe "wymiary" są na utrzymaniu banków (i innych podatków trochę też).