OCENA: 5 Z archiwum pamięci  
  Kategorie:  O dzieciach, troszkę | Po co pisać bloga? | Skomentowane | Z archiwum pamięci |

2010-02-09 12:21:24
Niedokończona historia

Zaczepione tyłkami o hak orczyka, jechałyśmy w górę stoku, gawędząc radośnie.

Właśnie wzorem jednego z bohaterów książki Jerome'a rozentuzjazmowana "odświeżałam mrożącą krew w żyłach historię, której za każdym razem dodawałam nowych kolorów", kiedy w najmniej oczekiwanym momencie towarzyszka mnie opuściła.

Nie, nie. Nic z tych rzeczy! Nie miała dość mojej niezmiernie ciekawej opowieści, ani mnie samej, jakby się co niektórym mogło wydawać.

Po prostu. Wsłuchana całym jestestwem wpakowała się na jakąś muldę i zleciała po cichutku, podczas gdy ja jeszcze chwilę tokowałam i zaśmiewałam się do łez.

Zdziwił mnie dopiero brak reakcji z jej strony, a za chwilę jej samej.

Taaak. Bo wiecie, ja umiem bardzo ciekawie opowiadać. Naprawdę.

A te teksty tutaj pisze moja siostra bliźniaczka, dlatego takie słabe.

  Komentarze (0)   |   Oceń (5)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:


autor: Gagatka

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Kwiecień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30
Z archiwum pamięci

najnowsze wpisy

    Eureka!
    Znasz?
    Kura domowa wraca do pracy
    Retoryka dziecięca
    Stary Donald
    Znasz?
    Znasz?
    Obserwacje anatomiczne
    Negocjacje
    Duma