2008-04-10 10:21:58 Kanarki w kieszeni Coraz częściej i gęściej pojawiają się w „moich” tramwajach. W ubiegłym miesiącu przeżyłam 4 obławy. A przecież zdarzało się, że kiedyś i
przez 3 miesiące trafiała się jedna tylko.
Ale teraz MPK poluje intensywniej, bo nie wiadomo jak długo 300 złotych (słownie: trzysta złotych
00/100) po ulicach w kieszeniach nieuczciwych pasażerów poruszać się będzie; tych pasażerów, którzy na MPK żerują; którzy zapłaty - za usługę
dowiezienia na miejsce przeznaczenia – żałują :-)))))))
Zatem polowanie goni polowanie… Na nieuczciwych i niesumiennych
podróżnych - czas łowów trwa rok cały… tak jak na lisy, borsuki, kuny i tchórze…
:-)
Bądźcie więc czujni,
ale przede
wszystkimi uczciwi
:-)
PS.
Oj, Bilbo
Dzięki Ci Wielkie ślę :-))))))
|  |