2009-12-22 10:02:50 U progu XXI w., czyli ciągle jeszcze zacofanie KowalskaKwiatkowskaZielińskaMuszyńskaGagatkowska! - recepcjonistka jednym tchem odczytała listę nazwisk kobiet czekających na wizytę u jego lekarskiej
mości - chirurga.
Panie szybko podniosły swoje sterane życiem cielska z poczekalnianych krzeseł i świńskim truchtem podreptały do gabinetu.
Wśród nich ja - zadziwiona faktem, że pędzimy stadnie do tego samego pomieszczenia.
Ku mojemu zdziwieniu, panie karnie, jak wojskowi rekruci
na WKU, ustawiły się w kolejce przed biurkiem szanownego doktora i obnażały swoje bolączki na "forum".
Rozumiem, że w pewnym wieku "opisem
swych dolegliwości coraz częściej się zabawia gości", ale jest to grono bynajmniej nie z przypadku.
A tu? Istny cyrk. Jedna baba miota się
nerwowo z rajstopami, chcąc wszystkich uraczyć widokiem czyraka na tyłku, druga zaplątała się w gumy biustonosza, pokazując jakąś obrzydliwą narośl na
obfitej piersi, kolejna, .... ech, szkoda gadać!
Cieszyłam się, że mam tylko zwichniętą kostkę, bo to reality show, zaczynało mnie moralnie
niepokoić.
I nie wiem do dziś, czy to nowoczesny lekarz był, który w czasach Big Brothera nie uważał za nic niemoralnego w takim stadnym i
przedmiotowym traktowaniu pacjenta; czy raczej zaściankowy konował, bez szacunku dla chorych
ludzi.
WojciechowskiAdamskiZiółkowskiChorobaNowak! - rejestratorka brutalnie przerwała moje rozmyślania, wyczytując tym razem męskie
nazwiska.
| |