...niech kominy mają pion, bydujemy poraz któryś nowy dom

Nawróciłem się...
Nie nie...
nie religijnie...
Wierzę, że obecny rząd jest najlepszym z możliwych.
Przynajmniej w moim odbiorze...

Bo jan iczego od "waaadzy" nie oczekuję i właśnie ten rząd spełnia moje oczekiwania :)))
Nic nie robi...
Znaczy, nic ważnego nie robi...

Naleze do tej czesci ludzkości, która uważa, że sprawami poważnymi i istonymi należy zajęć sie samemu.
A jeśli nie da sie samemu to owe ważne i istotne sprawy należy oddać w ręce ludzi odpowiedzialnych i poważnych...

Pierdołami zajmować się nie należy...
Można je przekazać ludziom niepoważnym...
Znaczy pierdołami niech sie pierdoły zajmują...
"Waaadza" znaczy się...

Bo jak pierdoły zajmują sie sprawami poważnymi, to niemal zawsze, z artystycznytm wdziękiem, coś spieprzą...

Więc niech pierdoły zajmą sie tym do czego są stworzeni...
-ustawa hazardową
-kolejnością wsiadania do samolotu rządowego
-zastanawianiem się komu dać, a komu odebrać pierdołowate kompetencje
-powoływaniem komisji w sprawie "afery wywołanej przez aferzystów zaplątanych w aferę i to w szystko w odniesieniu do afery"

"Rząd się sam wyżwi" można by powiedziec za Urbanem

A naród sobie sam pozyje, chciało by sie dodać...
Bez pomocy pierdół będzie mu nawet łatwiej...