2009-11-12 22:05:43 Szurumburum Jak to człowiek (a zwłaszcza kobieta) potrafi być zmienny!
Zmywanie nigdy nie było moim ulubionym zajęciem. Przy tym, moje nieodparte i
stałe wrażenie było takie, że jakoś tych brudnych garów, talerzy i kubków jest tyle, jakby korzystała z nich cała armia. I że można by zmywać co
chwilę i stać przy kranie cały dzień... a i tak na koniec - zlew byłby pełny.
Stąd jednym z największych dobrodziejstw, które właśnie
poznaję, odkrywam i się zachwycam nim - jesy zmywarka.
Ach, aż się chce zmywać! Hahahaha... Tylko... w jakiś dziwny sposób... teraz to jakoś
naczyń brakuje i nic brudnego nie ma na podorędziu...
| |