OCENA: 4.8 Pyra Po Kaszubsku  
  Kategorie:  Pyra Po Kaszubsku |

2009-11-12 10:15:50
Nie posmarujesz, nie pojedziesz...

Zimę 1979/80 meteorolodzy zapowiadli jako łagodną.
Było jednak inaczej, co dowodem jest na to, że "meteorologia to nauka scisła, ale bardzo niedokładna".
W owych czasam zimą nie jeździło sie na rowerze. Rower na zimę wstawiano do stodoły, obory, komórki, warsztatu, garażu lub piwnicy...
Wcześniej rzecz jasna niektórzy dokonywali zimowej konserwacji roweru...

Trzecia klasa podstawówki do której chodziłem, była czasem gdy miałem już kilku super przyjaciół i jednego zatwardziałaego wroga z którym przy każej możliwej okazji się lałem, a który po latach stał się moim najlepszym kumplem.

"Nasa Pani" postanowiła dnia pewnego, że nauczy nas jak zabezpieczyć rower na zimę. Oczywiście, by nas tego nauczyć potrzebny był co najmnije jeden rower. I tenże rower zaoferował się przyprowadzić na zajęcia w szkole nie kto inny jak mój "najgorsiejszy wróg"...
Ech... gdybyż on wiedział co go czeka...

"Nasa Pani" dokładnie pokazała gdzie, co i w jaki sposób należy zabezpieczyć w rowerze "najlepiej wazeliną techniczną".
I jak sądzę zrobiła to dobrze...
Nie przewidziała wszelako, ze pod jej nieuwagę, tą samą wazeliną, bardzo dokładnie (a jakże) zabezpieczyłem klocki hamulcowe w rowerze mojego "najgorsiejszego wroga"...

Uczciwie przyznaję, żałuję do dziś, że nie widziałem jak śmignął na tym rowerze w stronę domu. Nastepnego dnia widziałem natomiast efekty hamowania przy pomocy natłuszczonych klocków hamulcowych...

Uuuu...
Te "gruzińskie" prawe oko...
Te wargi jak u murzyna; wielkie i mięsiste...
Ten nos; równie "murzyński"...

Widok bezcenny :))))

  Komentarze (2)   |   Oceń (4.8)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: rysneer

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Pyra Po Kaszubsku

najnowsze wpisy

    Nie chce mi się...
    Pałą przez łeb...
    BMW, czyli...
    JEst dobrze, ale nie beznedziejnie...
    Wielkie żniwo...
    Pytania przed snem
    Cel: cywilizacja idiotów?
    Doktor Hause
    Banalnie, ale szczerze...
    Refleksja niepierwsza...