2009-11-10 10:45:52 Niepoprawnie politycznie - Co dla ciebie jest najważniejsze w zyciu? - zapytał z miesiąc temu znajomy wykładowca akademicki
-Być ojcem - odpaliem bez zastanowienia (a może
właśnie z zastanowieniem tyle, ze dużo wczesniejszym)
I nie zrozumiał, bo zrobił jakieś takie "niekumate" oczy.
-Wiesz córeczko... -
wyrwało mi sie ostatnio - bycie twoim tatą to najwspanialsza przygoda mojego życia.
Usiadła, oczy sie zaszkliły, westchnęła i wyszeptała nad
wyraz niepoprawnie:
-O w mordę...!
Chwilę później już zupełnie poprawnie przytuliła się do mnie :))))
| |