2009-11-07 17:41:03 Madagaskar...w Poznaniu;) Do spotkania na szczycie wreszcie między blogerami radia doszło,
A, że w towarzystwie mieszanym damsko-męskim też sympatycznie poszło.
Zanim
się zobaczyliśmy, każdy kogo innego pod koziołkami wyszukiwał,
Dziadka, starszej pani, a i tak każdy każdego z wyglądem swym
wykiwał.
Spotkanie na szczycie odbyło się przy salwach śmiechu i ogólnym pozytywnym gwarze,
Usiedliśmy w ciepłym, choć nie dla wszystkich
Madagaskarze,
W jakiejś jaskini nas usadowili,
I w takich klimatach radiowi blogerzy się zabawili.
Tematy wspólne szybko
znaleźliśmy,
Poszły kawały, śmiech i najedzeni-tak myślę-wszyscy na Rysnera z Gdańska cierpliwie czekaliśmy,
W podziemiach Madagaskaru
atmosfera już była rozgrzana,
A niespodzianka Gagatki nadal nie rozwiązana.
I nie wiem czy kiedyś ktoś ją odgadnie,
Bo o co kaman my
don’t know dokładnie.
Takie to mixy na wyspie rajskiej w Poznaniu miejsce miały,
Si, no i inne example podczas nice evening się listinig
dały.
A kto skuma co dokładnie my tej tam w tej jaskini między sobą wspólnie blubrali
Ten się dowie kto i jak i gdzie się i z kim exactly
dogadali
Godziny w sekundy się wnet zamieniały,
W tak doborowym towarzystwie wskazówki czasu się nie zatrzymały,
My kolektywem (Gagatka,
Ktoś, Babajaga, Rysner i Ażuczek) was blogowicze na zlot w planie czteroletnim zapraszamy,
A kolektywowi się nie odmawia, bo kolektywem kary na
Was nadamy;)
| |