Jeśli nie chcesz mojej zguby – kaloryfera daj mi luby
daj mi kaloryfera,
nim weźmie mnie cholera!!!
daj!
bo jak zaniecha mnie ona
to tu na grypę skonam
lub płuca mi się zapalą
a
za płucami oskrzela
a dalej…
…dalej to już proch marny
…dalej to już się umiera.
O żesz jasna
cholera!
15 stopni to nie przelewki
to wyrok
dla takiej, jak ja - lichej dziewki.
To znad grobu mówiłam ja
cześć.
boże..jakie cześć...? to już chyba raczej żegnajcie...